#podsumowanie

  • #książki,  #podsumowanie

    Podsumowanie grudnia + podsumowanie roku

     

    Witajcie w nowym roku! Pod każdym względem ubiegły mogę zaliczyć do udanych: nowa domena, nowe współprace, a przede wszystkim Wy – coraz liczniejsze grono obserwujących. Zanim jednak rozkręcę się z podsumowaniami i zdjęciami, migiem przejdę przez grudzień.  W poprzednim miesiącu przeczytałam następujące książki:

  • #książki, #book, #recenzja,  #podsumowanie

    Podsumowanie listopada

    Grudzień, grudzień, czyli kolejny rok minął nie wiadomo kiedy. Powoli mentalnie przygotowuję się do Świąt i skrobania czytelniczego podsumowania roku (oj, będę bić się w piersi, będę…). A co ciekawego wydarzyło się w listopadzie? No cóż, właściwie nic takiego, oprócz nowych książek na regale i kilku świetnych pozycji za mną. A o to zestawienie listopadowych lektur:

  • #książki, #book, #recenzja,  #podsumowanie

    Podsumowanie października

     

    Ech, żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce. Jesień = marazm i stagnacja. Niby czasu na czytanie sporo, ale zabrać się za nie nie mogę. Przez pierwsze dwa tygodnie października przeczytałam (tadam, tadam) – nic, jednak w ostatnich dwóch więcej, niż mogłabym się spodziewać. Listopad zapowiada się dokładnie tak samo. Dobijam do połowy miesiąca, a nie mam skończonej ani jednej książki. Ale żeby nie było, że tylko marudzę i marudzę – mam kilka powodów do radości. Licznik na Facebooku przekroczył 1000 obserwujących, a na Instagramie 800 – to przeszło moje najśmielsze oczekiwania!

  • #książki, #book, #recenzja,  #podsumowanie

    Podsumowanie września

    Wrzesień, pomimo wielu różnych zawirowań, okazał się miesiącem niezwykle płodnym czytelniczo. Nie tylko ilość przeczytanych pozycji jest zadowalająca, ale również fakt, że zdecydowana większość z nich była naprawdę satysfakcjonująca. Już dawno w podsumowaniu nie trafił się taki gatunkowy misz-masz, a że do omawiania jest sporo, przechodzę do rzeczy.