Podsumowanie kwietnia
Pod względem ilości przeczytanych książek, kwiecień nie przedstawia się zbyt imponująco, ale przesilenie wiosenne i przeciągające się świętowanie urodzin zrobiły swoje. Na szczęście skromna ilość wcale nie przełożyła się na jakość i właściwie każda z przeczytanych w ubiegłym miesiącu książek była w jakiś sposób wyjątkowa. A oto one:
1. Wielkie kłamstewka – świetnie napisana powieść, bez lukru i mdłych relacji. Autorka wiarygodnie przedstawiła rzeczywistość i problemy współczesnych kobiet.
2. Gra królowych – znakomita pozycja dla miłośników historii. Ciekawa, dobrze napisana – zdecydowanie polecam!
3. Tylko mnie pogłaszcz – liryczny monolog, bardzo romantyczny i pełen uroku, jednak czasem nie potrafiłam się odnaleźć w tej jednostronnej relacji.
4. Pierwszy bandzior – najbardziej zwariowana i przewrotna powieść jaką przeczytałam w życiu. Pewnie nie każdemu się spodoba, ale i tak polecam.
5. Dziewczynka, która wypiła księżyc – bardzo złożona i pełna niejednoznacznych bohaterów baśń dla nieco starszych czytelników.
6. Zmagania o Beksińskiego – zbiór wspomnień i przemyśleń Piotra Dmochowskiego. Niezwykle ciekawa lektura, która skończyła się zdecydowanie zbyt szybko.
Oprócz wymienionych tytułów w kwietniu przeczytałam książkę wyjątkową. Choć dedykowana najmłodszym czytelnikom nie mogło jednak jej zabraknąć w moim zestawieniu. A książką, o której mówię jest:
Zwierzokracja – niezwykle wartościowa książka, która swoją szatą graficzną cieszy oko. To nie tylko piękne ilustracje, ale również mądre przesłanie.
Najlepszą książką kwietnia zostają:
Zmagania o Beksińskiego
za niezwykle ciekawe i trafne spostrzeżenia na temat rzeczywistości
I to by było na tyle, jeśli chodzi o kwiecień. A co w maju? W maju będzie się działo! Przede wszystkim dlatego, że przez cały miesiąc będziemy świętować pierwsze urodziny bloga. Będą konkursy, ale to nie wszystko, bo w planach mam tak ogromne zmiany, że aż mnie skręca od trzymania tego w tajemnicy. Wszystkiego dowiecie się już wkrótce.
Słonecznej i zaczytanej majówki!
Jeden komentarz
Zib
Nihil Novi….:-)