#książki, #book, #recenzja

Opowieści z angielskiego dworu. Camilla

Tytuł: Opowieści z angielskiego dworu. Camilla

Autor: Magdalena Niedźwiedzka

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Rok wydania: 2018

 

Opis ze strony wydawnictwa:

Trzecia część trylogii “Opowieści z angielskiego dworu” przedstawia losy księcia Karola i Camilli Parker Bowles po tragicznej śmierci księżnej Diany w 1997 roku. Akcja została doprowadzona do drugiego małżeństwa następcy tronu w roku 2005.

Oprócz dalszego życia dwojga słynnych bohaterów prezentuje galerię nieprzeciętnych i wpływowych postaci z ich otoczenia. Ukazuje historię wielkich namiętności, walkę o prawo do samostanowienia, a także starania o określenie swojej roli w świecie. Trylogia jest pierwszą próbą powieściowej fabularyzacji życia Diany, księżnej Walii, Camilli, obecnej księżnej Kornwalii, i księcia Karola. To swego rodzaju subiektywne studium ich życia.

 

I żyli długo…

Prawdziwe wakacje nie mogą obejść się bez miłej i relaksującej lektury. Tym razem na ząb wzięłam ostatni tom trylogii autorstwa Magdaleny Niedźwiedzkiej, a ponieważ dwie poprzednie części spełniły swoje zadanie, za trzeci zabrałam się pełna optymizmu. Powieść zainspirowana ostatnim etapem związku księcia Walii z jego wieloletnią kochanką okazała się jednak odrobinę słabsza od poprzednich. Zdecydowanie zabrakło jej głównej osi fabularnej, co sprawia, że całość wydaje się nieco poszarpana, chaotyczna,  jakby złożona z niepowiązanych (lub ledwie powiązanych) scen. Na taki stan rzeczy na pewno wpłynęło też pojawienie się nowych bohaterów, z których punktu widzenia zostają odsłonięte kolejne części  historii. Nie jest to jakieś silne odczucie, ot po prostu poprzednie książki wydały mi się bardziej zwięzłe i w swojej treści skupione na doprowadzeniu do konkretnego momentu.

Drobne mankamenty nie wpływają jednak ani na odbiór powieści, ani całego cyklu. Magdalena Niedźwiedzka niewątpliwie dysponuje lekkim piórem, co, jak i w przypadku poprzednich tomów, gwarantuje odprężenie i miło spędzony czas. Styl autorki jest bardzo przystępny, prosty i przyjemny w odbiorze, nic w nim nie zgrzyta, a na pewno nie zgrzytają zęby w trakcie lektury. Odrobinę może irytować kreacja głównych bohaterów, a zwłaszcza ich niezdecydowanie i nagłe zmiany decyzji, ale jest to na tyle wiarygodne, że do przełknięcia.

Jeżeli szukacie lekkiej i niewymagającej lektury na wakacyjny urlop lub leniwy poranek przy kawie, z czystym sumieniem mogę polecić Wam cykl Magdaleny Niedźwiedzkiej, który idealnie spełnia rolę rozrywkową i relaksującą. Ponieważ autorka swoimi ostatnimi trzema powieściami mnie nie zawiodła, już teraz czekam na jej następną książkę (tym razem historia z kręgu Jagiellonów).

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *