#książki, #book, #recenzja

Millenium. Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet

Tytuł: Millenium. Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet

Autor: Stieg Larsson

Wydawnictwo: Czarna Owca

Rok wydania: 2015

 

 

Opis wydawcy:

Dziennikarz finansowy i wydawca magazynu “Millennium” Mikael Blomkvist ma przyjrzeć się kryminalnej sprawie sprzed czterdziestu lat, kiedy to bez śladu zniknęła Harriet Vanger. Do pomocy dostaje Lisbeth Salander, młodą, intrygującą outsiderkę i utalentowaną hackerkę. Blomkvist i Salander tworzą fantastyczny team. Wspólnie szybko wpadają na trop mrocznej i krwawej historii rodzinnej.

 

 

Piętno nienawiści

Trylogia Stiega Larssona zyskała uznanie czytelników na całym świecie i doczekała się kilku ekranizacji. W Mężczyznach, którzy nienawidzą kobiet siłą napędową powieści są świetnie wykreowani bohaterowie i nawet jeśli można by określić ich mianem nietypowych, to przynajmniej nie da się powiedzieć, że są nudni i bezbarwni. Właściwie każdy z nich ma coś na sumieniu i trudno ocenić, jak daleko każdy z nich mógłby się posunąć.

Fabuła obraca się wokół trzech wątków – intrygi przewodniej (zaginięcia sprzed lat), afery wywołanej artykułem napisanym przez głównego bohatera – Mikaela Blomkvista oraz prywatnego życia Lisbeth Salander. Początkowo każdy z wątków rozwija się niezależnie, aż do momentu, w którym bohaterów połączy wspólny cel.

Pomimo objętości powieść Larssona czyta się zaskakująco szybko i faktycznie można by uznać ją za lekturę rozrywkową, gdyby nie bardzo dosadne opisy przemocy – zbyt dosadne. Gwałty, torturowanie, brutalne morderstwa może i są niezbędne dla fabuły, ale pławienie się w nich do przyjemnych nie należy, choć trzeba przyznać, że nienawiść do kobiet faktycznie ukazują.

Czy sięgnę po dalsze części serii Millenium? Pewnie tak, kiedy znowu najdzie mnie ochota na śledzenie wątków kryminalnych. Intryga w Mężczyznach, którzy nienawidzą kobiet jest naprawdę dobrze skonstruowana, co daje nadzieję na równie dobrą kontynuację. Nie ukrywam też, że chętnie dowiem się, jak potoczą się dalsze losy Michaela Blomkvista i Lisbeth Salander (zwłaszcza Salander).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *