#książki, #book, #recenzja

Niepowinność

Tytuł: Niepowinność

Autor: Paweł Radziszewski

Wydawnictwo: Sine Qua Non

Rok wydania: 2022

 

Opis wydawcy:

Seweryn i Jacek są sąsiadami z różnych pięter tego samego szarego bloku. Na najwyższym mieszka syn dyrektora pegeeru, który chce być taki jak jego tato. Na parterze – syn palacza. On z kolei stara się być kimś innym niż jego ojciec. Marzena, w której obaj się kochają, zawsze wie, co powinna zrobić, ale nie pomaga jej to w byciu sobą.

Rodzice straszą dzieci, że jeśli będą niegrzeczne, dyrektor pegeeru zamknie je w piwnicy. Bohaterowie trochę się boją, ale są ciekawi tego, o czym na osiedlu się nie rozmawia. Dlaczego palacz wypożycza książki? Kim są ludzie, którzy nie wychodzą na powierzchnię? Dlaczego dzieci wysłane do szkoły z internatem stamtąd nie wracają?

Chociaż wiedzą, że nie powinni, Marzena, Jacek i Seweryn schodzą coraz głębiej, poznając prawdę o miejscu, w którym żyją, o swoich rodzicach i o sobie. Gdy zdają sobie sprawę, że o pewnych rzeczach woleliby nie wiedzieć, jest za późno, bo stają się dorośli.

Niepowinność to powieść o szarości, która wcale nie znajduje się pomiędzy czernią i bielą, lecz łączy w sobie wszystkie ko­lory świata.

 

Z podziemi

Swoją drugą powieścią Paweł Radziszewski udowodnił, że jest twórcą intrygującym, który we współczesnej polskiej prozie szuka własnej ścieżki i sposobu opowiedzenia historii. W Niepowinności zabiera nas na pegeerowską prowincję, gdzie na społeczny awans i podnoszący się poziom dobrobytu kładzie się cieniem przeszłość.

Jak to jest żyć, kiedy wszystkie ideały, w które się wierzyło, okazują się być nic niewarte? Nie wiem, ale z pewnością mało kto wie to lepiej, niż ludzie, którzy z pełnym oddaniem starali się budować Polskę w duchu myśli socjalistycznej. Gdzie zdarzał się zapał, brakowało kogoś, kto mógłby go odpowiednio wykorzystać, a gdy już nawet trafiał się idealista z wizją, najczęściej brakowało ogólnego zapału i odgórnego wsparcia dla inicjatywy. Tak więc okruchy przeszłości były konsekwentnie usuwane, ale w ich miejsce nie przychodził żaden projekt, który był solidnie wykonany od początku do końca.

Niepowinność to dystopijna opowieść o hermetycznej społeczności, która – im bardziej się w nią zagłębić – tym większe skrywa mroki. Mroczniejsze od niekończących się labiryntów piwnic, które ciągną się pod pegeerowskim osiedlem. Głównych bohaterów powieści Radziszewskiego łączy jedno – żaden z nich nie chce żyć jak jego rodzice, bo Niepowinność to przede wszystkim opowieść o straconych nadziejach, które zabija szara rzeczywistość, uzależnienie, brak lepszych perspektyw. Nie jest jednak łatwo wyrwać coś, co stanowi istotę czy fundament człowieka – pochodzenie. Każda z postaci walczy ze swoim przeznaczeniem w sposób, w jaki potrafi, ale pozostając w rodzinnych stronach tylko wypełnia to, co z góry było założone.

W swojej drugiej powieści Paweł Radziszewski postawił na dość mroczny, niepokojący klimat pełen metafor. Tak oto schodzimy z wyżyn drugiego piętra – symbolu rozwoju i dobrobytu – coraz niżej, aż do czeluści piwnic (niczym do piekła), które zamieszkują ci, którzy nie dopuszczają do siebie myśli, że ich cel był ułudą. Bohaterowie Niepowinności raczej wegetują, niż żyją, a ich losy bardziej przypominają męczący, duszny koszmar senny niż egzystencję ludzi z krwi i kości.

 

***

 
 
 
 

Niepowinność do kupienia na Bonito

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *