Podróże z Charleyem
Tytuł: Podróże z Charleyem: w poszukiwaniu Ameryki
Autor: John Steinbeck
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2023
Opis wydawcy:
Usłyszeć prawdziwy język Ameryki, sprawdzić, jacy są Amerykanie, poczuć zapach trawy i drzew, przyjrzeć się kolorom i światłu. Takie są główne cele Johna Steinbecka, który w wieku pięćdziesięciu ośmiu lat, w roku 1960 wyrusza w podróż, by na nowo odkryć kraj, o którym pisał przez tyle lat.
Wraz ze swoim psem Charleyem Steinbeck przemierza kamperem kolejne stany, autostrady, lokalne drogi. Zaprzyjaźnia się z kierowcami ciężarówek, spotyka niedźwiedzie w parku Yellowstone i starych przyjaciół w San Francisco. Zastanawia się nad charakterem Amerykanów, rasizmem, szczególnym rodzajem typowej dla Amerykanów samotności. Dostrzega ją niemal wszędzie, podobnie jak niespodziewaną gościnność i otwartość, z jaką jego rodacy podchodzą do obcych.
Ostatnia taka wędrówka
Gdybym miała wskazać prozę, która jest dla mnie stuprocentowo komfortowa, to z pewnością byłyby to krótsze formy literackie Johna Steinbecka. Jedną z nich są Podróże z Charleyem, które – przynajmniej w założeniu – miały być relacją z ostatniej wielkiej podróży pisarza po Stanach Zjednoczonych. Jednak nie oszukujmy się – Steinbeck zawsze przede wszystkim był pisarzem, a nie podróżnikiem i właśnie tego należy spodziewać się po jego dziele.
Podróże z Charleyem według początkowego założenia, miały skupiać się na istocie podróży oraz jej wpływie na podróżującego, jednak bardzo szybko stały się zbiorem migawek i spostrzeżeń na temat Stanów Zjednoczonych i ich mieszkańców, jako tło dając wydarzenia aktualnie istotne dla całego kraju – takie jak nadchodzące wybory prezydenckie czy rasistowskie protesty przeciwko zniesieniu segregacji rasowej.
Podróże z Charleyem nie są dziełem, które w pełni oddaje geniusz autora, ale nie brakuje w nich charakterystycznej dla Steinbecka przenikliwości i specyficznego poczucia humoru, które nie miało okazji wybrzmieć w jego najsłynniejszych, ale znacznie poważniejszych dziełach. Relacja ostatniej wielkiej podróży po Stanach Zjednoczonych, nakreślenie portretu prawdziwej Ameryki i jej mieszkańców, ale także zawoalowane pożegnanie – właśnie to najbardziej rzuca się w oczy w czasie lektury. Narracja Steinbecka jest nostalgiczna, ale przeplatana zabawnymi, lekkimi wstawkami – daleka od żałobnego tonu.
***
Podróże z Charleyem. W poszukiwaniu Ameryki do kupienia na Bonito