• #książki, #book, #recenzja,  #podsumowanie

    Podsumowanie października

     

    Ech, żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce. Jesień = marazm i stagnacja. Niby czasu na czytanie sporo, ale zabrać się za nie nie mogę. Przez pierwsze dwa tygodnie października przeczytałam (tadam, tadam) – nic, jednak w ostatnich dwóch więcej, niż mogłabym się spodziewać. Listopad zapowiada się dokładnie tak samo. Dobijam do połowy miesiąca, a nie mam skończonej ani jednej książki. Ale żeby nie było, że tylko marudzę i marudzę – mam kilka powodów do radości. Licznik na Facebooku przekroczył 1000 obserwujących, a na Instagramie 800 – to przeszło moje najśmielsze oczekiwania!

  • #książki, #book, #recenzja

    Zwierzokracja

    Tytuł: Zwierzokracja

    Autor: Aleksandra Woldańska-Płocińska

    Wydawnictwo: Papilon

    Rok wydania: 2018

    Opis ze strony wydawnictwa:

    Zwierzokracja – bo zwierzęta są ważne, bo zwierzęta to nie rzeczy, bo zwierzęta też mają swoje prawa! Tym właśnie tematom przyglądamy się z bliska ? staramy się zrozumieć pochodzenie i znaczenie praw zwierząt oraz pokazać sytuacje, w których życie dzieci i zwierząt przenika się.

    “Zwierzokracja” składa się z 38 rozkładówek z kolorowymi, zabawnymi i pełnymi emocji ilustracjami w dużym formacie. Krótkie, przystępne teksty zawierają wiele informacji i ciekawostek.
    Książka w przyjazny sposób, zarówno w warstwie tekstowej, jak i ilustracyjnej opowiada o przenikaniu się światów dzieci i zwierząt. Empatia, wrażliwość, uważność ? to chcemy przekazać Wam na kartach “Zwierzokracji.”

     

    Inaczej o zwierzętach

    Dlaczego trzeba szanować zwierzęta? Odpowiedź na pytanie wydaje się oczywista, ale czy w równie oczywisty sposób da się ją przedstawić dziecku, zwłaszcza nie mając wielkiego talentu oratorskiego? Jak w przystępny sposób wytłumaczyć maluchowi, że wszystkiemu, co żyje, należy się szacunek?  Tu z pomocą przychodzi Zwierzokracja.

    Książka już na pierwszy rzut oka zachwyca szatą graficzną – uwielbiam te ilustracje, ale obrazki to nie wszystko, co dostajemy. Najważniejsze jest jej przesłanie: szanuj wszystko, co żyje. Bez propagandy i dziwnego prania mózgu, które ostatnio coraz częściej pojawia się w publikacjach dedykowanych najmłodszym (co doprowadza mnie do szewskiej pasji). Owszem, w książce jest wyjaśnione, kim jest wegetarianin i weganin, ale autorka nie mówi dzieciom: “Jedzenie mięsa jest złe”. Złe jest okrutne traktowanie zwierząt, więc jeżeli widzimy, że ktoś to robi, powinniśmy zrezygnować z kupowania jego produktów. Tak się wychowuje świadomych konsumentów i dorosłych, wrażliwych na krzywdę tych, którzy sami się nie obronią.

  • #książki, #book, #recenzja

    Al Capone. Gangster wszech czasów

    IMG_20180308_084710-01.jpeg

    Tytuł: Al Capone. Gangster wszech czasów

    Autor: Jonathan Eig

    Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie

    Rok wydania: 2017

     

    Opis ze strony wydawnictwa:

    Chicago, rok 1920, czasy prohibicji. Al Capone, porywczy młody człowiek o przeciętnej inteligencji odkrywa świat bezgranicznych możliwości. Nieprzygotowany na sławę i bogactwo syn emigrantów z Neapolu wkrótce kontroluje handel alkoholem na niespotykaną skalę, konkurując dochodami z największymi korporacjami. Korumpuje policję i miejscowe sądy. Zostaje jednym z pierwszych celebrytów o międzynarodowej sławie.
    Komu wreszcie udało się dopaść Ala Capone? Czy byli to Nietykalni z Eliotem Nesem na czele? Jaką rolę odegrał prokurator okręgowy? Dlaczego, by uwięzić Capone, trzeba było nagiąć etykę zawodową i ryzykować własnym życiem?
    Korzystając z niedawno odkrytych, liczących tysiące stron dokumentów rządowych, Jonathan Eig opowiada na nowo dramatyczną historię najsłynniejszego gangstera Ameryki. Kreśli portret emocjonalnie złożonego człowieka, którego do zguby przywiodło nie tyle gangsterskie życie, co przerośnięte ego. Oto cały Capone.

    Wróg publiczny numer jeden

    Nie znam osoby, która nie znałaby Ala Capone, choćby tylko z nazwiska i tego, czym się parał. Sama miałam raczej mgliste pojęcie na jego temat, a ponieważ czasy prohibicji w Stanach Zjednoczonych nie są moim ulubionym fragmentem historii, do biografii autorstwa Jonathana Eiga podeszłam bardzo nieufnie.

    Eig od samego początku zabiera nas do barwnego świata z czasów chicagowskiej prosperity. Znakomicie opisuje gwałtowny i niekontrolowany rozwój miasta, który stał się podwaliną gangsterskiej działalności. Od pierwszych stron pokochałam styl opowiadania autora – niezwykle plastyczny, ale nie przesadny. Eig co jakiś czas wrzuca różnorakie opisowe smaczki (gdzie stała budka z hot-dogami, w co ubrany był dany gangster), co nie męczy, bo nie są to rozwlekłe relacje, ale sprawia, że cała ta historia ożywa, a bohaterowie stają się ludźmi z krwi i kości.

    Dzięki tej pozycji uświadomiłam sobie, jak bardzo naiwne i wyidealizowane było moje pojęcie o mafii z tamtego okresu. Wyobrażenie eleganckich panów, którzy w równie elegancki sposób załatwiają swoje niezbyt eleganckie interesy zderzyło się z rzeczywistością. Bestialskie morderstwa, krwawe odwety, bezkarne zabijanie ludzi (czasem niewinnych) w środku dnia – tak przedstawiają się realia nielegalnego handlu alkoholem, hazardu i innych mętnych biznesów.

    Biografia autorstwa Jonathana Eiga jest nie tylko znakomicie napisanym życiorysem najsławniejszego gangstera na świecie, ale również niesamowicie szczegółowym obrazem amerykańskiego społeczeństwa, przemian gospodarczych, wielkiego kryzysu oraz rozwoju sądownictwa i organizacji organów ścigania. Historia Ala Capone, nie przynosi jednak satysfakcji ani tym, którzy mu kibicowali, ani stronnikom wymiaru sprawiedliwości i nie mam na myśli tego, że książka jest źle napisana, ale zakończenie tej historii jest tragiczne i niehollywoodzkie. Zamiast potępić bezwzględnego przestępcę, ostatecznie zaczynamy mu współczuć. Smutny koniec chicagowskiego cwaniaczka, który mimo wszystko wzbudza w czytelniku sporo sympatii.

    Oszczędzałam, jak mogłam, wydzielałam sobie kolejne rozdziały, ale niestety – lektura skończona. Al Capone. Gangster wszech czasów to kolejna fantastyczna propozycja od Wydawnictwa Dolnośląskiego (uwielbiam tę biograficzną serię) Barwna, świetnie napisana historia, do której z pewnością jeszcze wrócę.