Batman. Zabójczy żart
Tytuł: Batman. Zabójczy żart
Autor: Alan Moore, Brian Bolland
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2023
Opis wydawcy:
Jeden zły dzień – według wiecznie szczerzącego zęby zbrodniarza, znanego jako Joker, tylko tyle dzieli człowieka zrównoważonego psychicznie od szaleńca. Po ucieczce z Azylu Arkham przestępca planuje udowodnić swą obłąkaną tezę. Posłuży się w tym celu najlepszym policjantem w Gotham City, komisarzem Jimem Gordonem, i jego błyskotliwą i piękną córką Barbarą.
Ale Joker nie zawsze był taki, jakim go znamy. Zanim stał się Księciem Zbrodni, zanim pewnego fatalnego dnia nie oszpecił sobie twarzy i nie wypaczył umysłu na zawsze, był jednym z ludzi, których ochronie Mroczny Rycerz poświęcił swe życie – był zwyczajnym człowiekiem.
Co sprawiło, że przeciętny obywatel stał się największym wcieleniem zła, jakie kiedykolwiek grasowało po ulicach Gotham City? Czy Batman powstrzyma plan Jokera i nie dopuści do tego, by komisarz Gordon i jego córka zostali wciągnięci w krąg morderczego szaleństwa? Czy dwóm wrogom uda się zakończyć odwieczny pojedynek, zanim będzie za późno?
Legendarny scenarzysta Alan Moore w dziełach Strażnicy i V jak Vendetta stworzył nową jakość komiksu superbohaterskiego. W albumie Batman: Zabójczy żart ukazuje genezę największego komiksowego łotra – Jokera – i na zawsze zmienia świat Batmana.
Geneza Jokera
Raczej rzadko sięgam po komiksy, zwłaszcza te superbohaterskie, jednak ostatnio zrobiłam wyjątek i w moje ręce trafił Zabójczy żart, powszechnie uznawany za klasykę gatunku. Muszę przyznać – całkiem szczerze, że nie spodziewałam się takiej brutalności, jaką zaserwował Alan Moore.
Zabójczy żart to jeden z najsłynniejszych komiksów z uniwersum DC, opowiadający historię powstania Jokera oraz jego relację z Batmanem. Fabuła rozdzielona jest pomiędzy dwie płaszczyzny czasowe. Jedna z nich, utrzymana w czarno-białej kolorystyce, opowiada tragiczną historię przemiany z kochającego męża w psychopatycznego złoczyńcę. Druga opowiada o psychodelicznym i pełnym niepokoju starciu Jokera z Batmanem.
Z jednej strony zdawałam sobie sprawę z tego, że komiksy superbohaterskie niekoniecznie muszą być skierowane do najmłodszych. Ba! Wiedziałam, że część z nich jest dedykowana tylko dorosłym czytelnikom, ale poziom brutalności, psychodelii zawartej w Zabójczym żarcie całkowicie mnie przerósł. Komiks Moore’a wywołuje w czytelniku niepokój, a jego fabuła jest nieprzewidywalna.
Choć nieco wzbraniałam się z lekturą i nie do końca byłam przekonana, że to pozycja dla mnie, to jednak całkowicie rozumiem dlaczego Zabójczy żart trafił do kanonu komiksu. Nie sądzę, żebym została w przyszłości fanką komiksów superbohaterskich, ale z czystym sumieniem mogę polecić tę pozycję nawet tym, którzy komiksów nie czytają wcale, zwłaszcza że postaci Batmana i Jokera są na tyle kultowe, że każdy będzie w stanie odnaleźć fabule.
***
Batman. Zabójczy żart do kupienia na Bonito