#książki, #book, #recenzja

Być jak Carravagio

Tytuł: Być jak Caravaggio. Życie i oszustwa genialnego fałszerza dzieł sztuki

Autor: Tony Tetro, Giampiero Ambrosi

Wydawnictwo: Znak Literanova

Rok wydania: 2024

 

Opis wydawcy:

Tony Tetro stał się znany na całym świecie, gdy okazało się, że to on – a nie Chagall, Picasso czy Monet – jest autorem obrazów z wartej dwieście milionów funtów kolekcji wiszącej w siedzibie fundacji księcia Karola. W tej niezwykłej książce Tetro odsłania kulisy rynku dzieł sztuki, który jest bardziej skorumpowany, niż można przypuszczać, a ekspertyzy autentyczności są pochodną presji kolekcjonerów i chciwości sprzedających. Wszystko to przedstawia na tle swojego barwnego życia, w którym fascynacja sztuką splata się z upodobaniem do dobrej zabawy, szemranego towarzystwa i szybkich samochodów.

 

Caravaggio z wyboru

Jak ja uwielbiam takie historie! Być jak Caravaggio wciąga od pierwszej strony, więc jeżeli lubicie opowieści o sztuce oraz hochsztaplerach pełnych tupetu i fantazji, jest to książka, po którą koniecznie powinniście sięgnąć, zwłaszcza że jej główny bohater ma wiele wspólnego z tytułowym włoskim malarzem – i nie mam tu na myśli tylko talentu.

Tony Tetro opowiada historię życia i przybliża czytelnikom tajniki swojego fachu. Chociaż otwarcie trzeba przyznać – Tetro był oszustem, to jednak oszustem z ogromnym urokiem osobistym i – co tu dużo mówić – przede wszystkim niespotykanym talentem. Chociaż ciekawostek o historii konkretnych dzieł i artystów mogło być w tej pozycji znacznie więcej, to we wspomnieniach domorosłego Caravaggia nie brakuje tajemnic związanych podrabianiem i postarzaniem dzieł sztuki.

To, co nasuwa się w trakcie lektury Być jak Caravaggio, to refleksja, czy dzieła sztuki kupuje się dlatego, że są dobre, czy tylko dlatego, że są podpisane konkretnym nazwiskiem. Gdyby obrazy namalowane przez Tetro były autentyczne, kosztowałyby setki tysięcy dolarów. Nawet znawcy malarstwa nie byli w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy jego obrazy to autentyczne dzieła sztuki, czy podróbki. Chociaż Tetro wykazywał się ogromną wiedzą, talentem i pomysłowością wiadomym było, że jeżeli doczeka się rozgłosu, to raczej w kronice kryminalnej.

Być jak Caravaggio to autobiografia z elementami powieści awanturniczej, w której główny bohater w brawurowy sposób łamie prawo, a jego czyny wcale nie wywołują tak negatywnych odczuć, jak można by się spodziewać. A nawet wręcz przeciwnie – zuchwałość i talent Tetro budzą podziw, a jego niesforność i pewna niedojrzałość, mogą wzbudzać sympatię. Żałuję, że ta pozycja nie jest choć trochę obszerniejsza (nie ukrywam, że ciekawostki z historii sztuki byłyby dla mnie zdecydowanie bardziej interesujące, niż kolejne modele samochodów Tetro), ale podtrzymuję, że naprawdę warto po nią sięgnąć.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *